Narodziłem się NAGI, mówi Bóg,
abyś ty potrafił wyrzekać się samego siebie.
Narodziłem się UBOGI,
abyś ty mógł uznać mnie za jedyne bogactwo.
Narodziłem się W STAJNI,
abyś ty nauczył się uświęcać każde miejsce.
Narodziłem się BEZSILNY,
abyś ty nigdy się mnie nie lękał.
Narodziłem się Z MIŁOŚCI,
abyś ty nigdy nie zwątpił w moją miłość.
Narodziłem się W NOCY,
abyś ty uwierzył, iż mogę rozjaśnić każdą
rzeczywistość spowitą ciemnością.
Narodziłem się W LUDZKIEJ POSTACI, mówi Bóg,
abyś ty nigdy nie wstydził się być sobą.
Narodziłem się JAKO CZŁOWIEK,
abyś ty mógł się stać synem Bożym.
Narodziłem się PRZEŚLADOWANY OD POCZĄTKU,
abyś ty nauczył się przyjmować wszelkie trudności.
Narodziłem się W PROSTOCIE,
abyś ty nie był wewnętrznie zagmatwany.
Narodziłem się W TWOIM LUDZKIM ŻYCIU,
mówi Bóg, aby wszystkich ludzi zaprowadzić do domu Ojca.
Lambert Noben
{nadesłała MB)
UZDROWIENIE PRZEZ MARYJĘ... "Zranione ciało jest jak złamana roślinka, której Bóg daje Maryję. Jednak roślinka nie jest skierowana ku Maryi, lecz w górę, ku słońcu, ku domowi Ojca, aby w Nim być na zawsze. Zranione ciało nie jest też wszczepione w Maryję, lecz w Jezusa, który przyjął na siebie cały ból zranionego ciała." (Ks. Adam Rybicki "Uzdrowienie przez Maryję")
28 grudnia 2009
Orędzie z Groty Betlejemskiej
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz