15 kwietnia 2012

Droga do Miłosierdzia Bożego - modlitwa

Bł. Ksiądz Michał Sopoćko...

Droga do Miłosierdzia Bożego - modlitwa

"Zawsze należy się modlić i nie ustawać".(Łk 18,1) "...Duch przychodzi z pomocą naszej słabości. Gdy bowiem nie umiemy się modlić tak, jak trzeba, sam Duch przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami"(Rz 8,26).

Bóg w nieskończonym swym miłosierdziu przygotował każdemu z nas liczne łaski, cnoty wlane, dary, owoce i błogosławieństwa, ale do otrzymania ich potrzeba z naszej strony modlitwy, w której wyrażamy chęć otrzymania tych niezliczonych przejawów miłosierdzia Bożego. Wbrew naszej chęci, nawet Bóg nie udziela łask swoich. Skoro z serca naszego wyrwie się jęk, prośba, westchnienie i kieruje się ku Wszechmocnemu, wówczas bezzwłocznie wyciąga się ręka jego ku nam, dźwiga nas, wyrywa z toni, osłania i ratuje. Odwieczny plan naszego uszczęśliwienia rozwija się i dopełnia przez modlitwę. Dopóki się nie modlimy, nie padniemy na kolana i nie powiemy w najgłębszym poczuciu własnej nicości: "Okaż mi, Panie, miłosierdzie Twoje!" (Ps 84,8), Bóg zwykle łask swych szczególniejszych nie udziela. Między modlitwą tedy a miłosierdziem zachodzi wiekuiste przymierze.

Bóg pragnie udzielać nam z darów swoich bardzo hojnie, ale uzależnił swe łaski od naszej woli, której nie chce krępować, od naszej modlitwy, która jest kluczem do jego miłosierdzia. Można je przyrównać do fontanny, tryskającej dla wszystkich zdrojami żywota, ale by z tej fontanny korzystać, trzeba do niej przybliżyć wiadro kornej i ufnej modlitwy.... Po czym poznać można, że dusza jest umarła? - gdy się nie modli. Po czym poznać, że wraca do życia łaski? - kiedy zaczyna się modlić.

Modlitwa jest konieczna dla wszystkich: grzeszników i sprawiedliwych. Bez modlitwy grzesznicy nie zerwą kajdan swych zastarzałych nałogów i nie otrzymają miłosierdzia Bożego. Bez modlitwy sprawiedliwi nie postąpią na drodze cnoty i nie utrzymają się długo na jej wyżynach ... Najistotniejszym prawem religii jest modlitwa... wówczas Bóg zstępuje do człowieka zachowując swą nieskończoność, a człowiek wznosi się do Boga zachowując swą nicość... Powiedział Zbawiciel: Proście, a otrzymacie, aby radość wasza była pełna"(J 16,24)... Nie tylko otrzymają to, o co proszą, ale jeszcze w tym życiu pełnia radości będzie ich udziałem.

Czy tylko się my sami modlimy?... Duch Święty sprawia, że się dobrze modlimy. On przenika głębię serc naszych i wie najlepiej, czego nam potrzeba do zbawienia. On podsuwa nam to właśnie, o co mamy się modlić i co prowadzi nas do doskonałości. On uczy nas również dobrego sposobu modlitwy napełniając nas pobożnością, gorliwością, ufnością i wytrwałością...

Jak ścisła jest łączność Ducha Świętego z modlitwą, która jest drogą do miłosierdzia Bożego, a zarazem i sama w skuteczności swojej - dziełem tegoż miłosierdzia... "Nie mówię wam, że ja będę prosił Ojca za wami, sam bowiem Ojciec miłuje was, boście wy mnie umiłowali i uwierzyliście, że od Boga wyszedłem"(J 16, 26-27). Ta miłość w nas jest dziełem Ducha Świętego, a głosu Ducha swego Ojciec nie może nie słyszeć. Bez modlitwy bylibyśmy podobni do ziemi bez światła i bez deszczu, a bez daru Ducha Świętego nasza modlitwa byłaby wołaniem bez echa, bez żadnego skutku. Przeto dziękujmy za ten dar i prośmy o niego przed każdą modlitwą...

Błogosławiony, kto się wznosi na skrzydłach modlitwy, bo dosięgnie on łona Ojca swego. Dusza jego wyzwoli się z więzów tej ziemi i odzyska swobodę synów Bożych...
Duchu Święty, udziel mi daru modlitwy...

"Miłosierdzie Boga w Dziełach Jego"
http://www.sopocko.pl/artykuly.php?id=5
oprac. Siostry Jezusa Miłosiernego

8 kwietnia 2012

"To On kieruje wydarzeniami świata i historii..."

Maryja mówi:
a Jezus zmartwychwstał! Alleluja!

b Jaką radość odczuwało Moje Serce, kiedy Jezus wszedł do Mojego małego pokoju, w którym się znajdowałam, i kiedy w Boskim blasku Swego uwielbionego Ciała pochylił się, by ucałować oblicze Swej Mamy! W głębokiej adoracji łzami radości obmywałam ślady Jego jaśniejących Ran. Tę radość przekazuję dzisiaj tobie i wszystkim twoim braciom Kapłanom, Moim najmilszym synom. «Pokój tobie, pokój wam» – powtarzam z Moim Zmartwychwstałym Synem. Niech nic nie mąci waszego pokoju:

c – Ani świat, w którym żyjecie, zbuntowany przeciw Bogu, tak zdeprawowany i w mocy szatana. Jezus zwyciężył świat...

d – Ani Kościół, zaciemniony i podzielony, do którego przenika bałwochwalstwo i odstępstwo. Jezus kocha Boską miłością Kościół, Swą Oblubienicę, i gdy przeżywa ona chwile oczyszczenia, jest bliżej niej niż kiedykolwiek.

e – Ani wstrząsające, następujące po sobie wydarzenia, ani prześladowania, ani bratobójcze walki, ani ogień, ani czerwony bicz, który właśnie spada na świat.

f Jezus Zmartwychwstały żyje pośród was.

g To On kieruje wydarzeniami świata i historii, zgodnie z planem Swojej miłosiernej miłości – dla zbawienia wszystkich Swych odkupionych braci.

h Dlatego mówię: pokój wam – w radości czystej i nadprzyrodzonej, w Jezusie, który jest Życiem i Zmartwychwstaniem!
Pokój wszystkim w paschalnej radości Chrystusa!
Dla Papieża i dla wszystkich – Moje błogosławieństwo w Imię uwielbionego Ojca, Zmartwychwstałego Syna i Ducha Świętego, który jest wam dany.

3.04.1983, Uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego
263 Niech nic nie mąci waszego pokoju

http://voxdomini.com.pl/gobbi/83.htm

7 kwietnia 2012


"Złożenie w grobie", 1896
Wiktor Wasniecow(1848-1926)

Dziś powtarza się Jego Męka

"Pieta"
Nieznany malarz Francuzki
Maryja mówi:
a Najmilsi synowie, przeżywajcie dzisiaj ze Mną Mękę Mojego Syna Jezusa. Ta bolesna Męka powtarza się każdego dnia.

b Wejdźcie ze Mną w największe głębiny Jego Boskiego Serca, by zakosztować całej goryczy Jego Kielicha: opuszczenia przez bliskich, zdrady Judasza, całego grzechu świata, przytłaczającego Go niezmiernym, śmiertelnym ciężarem. Miażdży on Go jak prasa, spływają krople krwi, pokrywają Jego ciało, padają na ziemię i nawilżają ją.

c Jakże ciąży dzisiaj Jego Sercu łatwość, z jaką wielu odwraca się do Niego plecami, aby iść za mądrością tego świata lub drogą ludzi, którzy Go odrzucają i zapierają się Go!

d Iluż Jego uczniów śpi każdego dnia snem obojętności, wewnętrznej miernoty, zwątpienia i braku wiary!

e Powtarza się policzek sługi, wymierzony Mu w twarz, i ciągle odnawia się bolesny cios, zadany Jego duszy przez Najwyższego Kapłana, który oskarżył Go i skazał: «Słyszeliście bluźnierstwo! Ponieważ obwołał się Synem Bożym, winien jest śmierci!»

f Istnieje inny Sanhedryn, ukryty, sądzący i skazujący Go każdego dnia, złożony często z tych samych, którzy sprawują władzę nad Jego ludem.

g Nadal szerzy się tendencja, by uznać Go tylko za człowieka. Wielu usiłuje uporczywie odrzucić Jego Bóstwo. Jego Boskie Słowa interpretuje się jako ludzkie, wszystkie Jego cuda wyjaśnia się w sposób naturalistyczny i w końcu neguje się nawet historyczność faktu Jego zmartwychwstania.

h Proces Jezusa trwa nadal, powtarza się ten sam haniebny i niesprawiedliwy wyrok.

i Oto stoi przed Piłatem, który Go sądzi i bierze na siebie ogromną odpowiedzialność podjęcia decyzji o Jego losie. Chciałby bardzo Go ocalić... Z tchórzostwa jednak poddaje Go okrutnym torturom. Straszliwe biczowanie rozrywa Jego niewinne ciało, przemieniając Je w jedną krwawiącą ranę... Korona cierniowa... Skazanie i straszliwe wejście na Kalwarię... Potem Krzyż... Agonia i śmierć przy Matce powołanej, by umierać z Nim w Swojej duszy!

j Synowie najmilsi, przeżywajcie ze Mną cenne godziny Męki w ciszy, na modlitwie i w cierpieniu. Ta Męka powtarza się w Kościele – Jego Mistycznym Ciele. Odnawia się w was wszystkich, powołanych, by być sługami Jego miłości i cierpienia.

k Znoście ze Mną sąd świata, odrzucenie, prześladowanie i skazanie przez społeczeństwo, które nadal zapiera się swojego Boga i kroczy w ciemnościach zepsucia, nienawiści i niemoralności.

l Nieście ze Mną każdego dnia wasz ciężki krzyż. W duchu przelewajcie z miłości waszą krew. Pozwólcie się złożyć w ofierze na ołtarzu Jego własnego Krzyża.

m Łagodni jak baranki pozwólcie również przeszyć gwoździami wasze ręce i stopy. Kochajcie, przebaczajcie, znoście cierpienia i z miłością składajcie się w ofierze Ojcu dla zbawienia wszystkich.

n W chwili gdy cały Kościół powołany jest do przeżywania, w sposób mistyczny, Męki skazania i śmierci – w oczekiwaniu na godzinę zmartwychwstania – pozwólcie waszej Mamie złożyć was w nowym grobie Jej Niepokalanego Serca. (...)

Wielki Piątek, 17.04.1981
224 Dziś powtarza się Jego Męka
http://voxdomini.com.pl/gobbi/81.htm

4 kwietnia 2012

Gorejące ognisko nieskończonej miłości

"Ostatnia Wieczerza"
Pascal Adolphe Jean Dagnan-Bouveret,
(1852-1929)

Maryja mówi:
a Najmilsi synowie, przeżyjcie te godziny jak najbliżej Mego Niepokalanego Serca, aby móc wniknąć – wraz ze Mną – w gorejące ognisko nieskończonej miłości i miłosierdzia Mojego Syna Jezusa. Jakże On czekał na tę chwilę przez całe życie! «Gorąco pragnąłem spożyć tę Paschę z wami, zanim będę cierpiał». Jest Wielki Czwartek.

b To dzień ustanowienia Eucharystii. Ten wielki Sakrament pozwala Mu być prawdziwie obecnym pośród was, odnawiać w sposób mistyczny Swą ofiarę nowego i wiecznego przymierza i oddawać Siebie dla tworzenia osobowej wspólnoty życia z wami.

c To jest również dzień ustanowienia sakramentu kapłaństwa. Uwiecznia się ono przez Jego nakaz dany Apostołom i tym, którzy po nich nastąpią w celu wykonywania ich świętej posługi: «To czyńcie na Moją pamiątkę».

d To jest wasz dzień, umiłowani synowie. Zjednoczeni w celebrowaniu Mszy świętej wokół Biskupów odnawiacie zobowiązania podjęte w dniu waszych święceń kapłańskich.

e Niebieska Mama patrzy na was w tym dniu ze szczególną i pełną bólu troską. Ileż niebezpieczeństw was otacza: przeszkody stawiane przez Mojego przeciwnika, pokusy świata, w którym żyjecie, trudności wiążące się z wiernym wypełnianiem waszej posługi!

f Zaraz po ustanowieniu Eucharystii nastąpiła straszliwa i krwawa agonia w Getsemani. Jezus został sam właśnie wtedy, gdy najbardziej potrzebował pomocy i umocnienia. Doświadczał goryczy opuszczenia przez Swoich. Został zdradzony przez Judasza. Piotr się Go zaparł.

g Iluż Moich najmilszych synów ucieka dziś, opuszcza Jezusa i Kościół, łatwo dając się zwieść pokusom świata, w którym żyją... Jak wielu Go zdradza, ulegając pragnieniu, by ludzie lepiej ich przyjmowali i szli za nimi. Doskonale przystosowują się do upodobań i ideologii swych czasów. Iluż powtarza gest Piotra, zapierającego się Mistrza z powodu tchórzostwa i lęku. Wielu boi się, że ich życie zostanie ocenione jako niezgodne z upodobaniami waszej epoki i będącymi w modzie wymaganiami kulturowymi.

h Pozwólcie Niebieskiej Mamie zebrać was, w ten Wielki Czwartek, w owczarni Jej Niepokalanego Serca, aby was czynić coraz wierniejszymi Jezusowi i Jego Ewangelii. Bądźcie pokorni, silni, odważni! Nie pozwólcie, by ogarnął was lęk lub zniechęcenie. Noc błędu, odstępstwa i niewierności właśnie zstąpiła na świat i Kościół.

i Mistyczne Ciało Jezusa przeżywa chwile nowej i bolesnej agonii. W o wiele większym wymiarze powtarza się dziś to, co miało miejsce kiedyś: opuszczenie, zaparcie się i zdrada.

j Wy, Moje małe dzieci – formowane w Niepokalanym Sercu waszej Niebieskiej Mamy jak apostoł Jan – czuwajcie na modlitwie i ufajcie w bolesnych godzinach nowego Wielkiego Czwartku.

307 Godzina nowej agonii
Wielki Czwartek, 4.04.1985
http://voxdomini.com.pl/gobbi/85.htm


1 kwietnia 2012

"Niech Kościół na nowo uwierzy w Ewangelię Jezusa."


"Niedziela Palmowa", 1891,
Zdzisław Piotr Jasiński (1863-1932)
olej na płótnie, 208,3 x 290,8 cm, własność prywatna
http://artyzm.com/images/jasinski.htm

Maryja mówi:
k Ewangelizujcie tę biedną ludzkość, która – po prawie dwóch tysiącach lat od pierwszego głoszenia Ewangelii – stała się znowu pogańska. Ewangelizujcie ją, głosząc pilną potrzebę nawrócenia i powrotu do Pana. Niech zostaną zniszczone bożki, które ludzkość wzniosła własnymi rękoma: przyjemność, pieniądz, pycha, nieczystość, ateizm, niepohamowany egoizm, nienawiść i przemoc. Niech powróci do Boga drogą pokuty, odrzucenia szatana i jego pokus, grzechu i wszelkiego rodzaju zła. Wtedy na drodze ludzkości zakwitnie łaska i świętość, czystość i miłość, zgoda i pokój.

l Ewangelizujcie Kościół, cierpiący i podzielony, ogarnięty oparami szatana, zagrożony utratą wiary i odstępstwem. Niech Kościół na nowo uwierzy w Ewangelię Jezusa. Niech Ewangelia Jezusa – głoszona i wprowadzana w życie dosłownie – będzie jedynym światłem prowadzącym Kościół po ziemskiej drodze. Wtedy stanie się on ponownie pokorny, święty, piękny, ubogi, ewangeliczny, bez skaz i zmarszczek, podobny do Niebieskiej Mamy, która prowadzi go każdego dnia ku największej odnowie.

m Ewangelizujcie wszystkich ludzi głosząc, że bliskie jest Królestwo Boże. Zbliża się moment drugiego przyjścia Jezusa, powrotu Chrystusa w chwale dla odbudowania wśród was Królestwa łaski, świętości, sprawiedliwości, miłości i pokoju. Ogłaszajcie wszystkim Jego powrót w chwale, aby na świecie zakwitła nadzieja i aby serca ludzkie otwarły się na przyjęcie Go.

468 Idźcie i ewangelizujcie
Sao Paulo (Brazylia), 27.03.1992
Wieczernik z odpowiedzialnymi za K. R. M. z całej Brazylii

http://voxdomini.com.pl/gobbi/92.htm