Mówi Maryja:
- Jestem waszą Matką, zawsze obecną, nieustannie nad wami czuwającą...
Dzieci, stoi przed wami mój Syn, który każdego z was tak dobrze zna, jak ojciec zna swoje dzieci, i Ja z Nim.
Czegóż możecie obawiać się pod taką opieką?
Dlatego złóżcie wszystkie wasze obawy, lęki, kłopoty u moich stóp, bo Ja pragnę przejąć je od was i sama załatwić to, czego wy nie możecie.
(26.05.1988, Anna. Zaufajcie Maryi.)
2 komentarze:
"nieustannie nad wami czuwająca"
Nad czym czuwa Matka Boża?
...żeby stało się dla mnie to, co najlepsze: zjednoczenie z Jej Synem.
Nazywa dokładnie to, co nie pozwala mi na ufność dziecka: "obawy, lęki, kłopoty".
Czego obawiam się w tej chwili?
Czy powiedziałam o swoich odczuciach Maryi?
A może mam lęk?
Czy podzieliłam się swoim cierpieniem?
Kłopoty to też nie drobiazg.
W nich mogę naprawdę się zagubić, bezradna i nie zrozumiana. Bez ludzkich oparć. Bez nadziei.
Tylko Maryja potrafi słuchać tak, jak Jezus.
Daje poczucie bezpieczeństwa, cierpi ze mną, cieszy się ze mną.
Pewność sytuacji jest życiową koniecznością niewiary. Dziecku Bożemu wystarczy postawa wdzięczności i ufność. Te cechy zniewalają Pana Boga, dlatego pewność sytuacji jest zbędnym trudem.
nikt.
Prześlij komentarz