11 kwietnia 2009

Pocieszcie Mnie w bólu.

.
Mówi Maryja:

"Pocieszcie Mnie w bólu. Popatrzcie, czy jest boleść podobna do boleści Mojej? Moje oczy widzą ponownie z przerażeniem całe okrucieństwo, złośliwość, nieludzkie bestialstwo ukrzyżowania i śmierci Jezusa na Krzyżu.

W myślach powracam do radosnej chwili Zwiastowania; do śpiewów anielskich i do – przekazanego małym i ubogim – radosnego ogłoszenia Jego narodzenia się w Grocie; do szczęśliwego czasu Jego dzieciństwa, Jego dorastania i wieku młodzieńczego, kiedy pochylał się nad Swą codzienną pracą; do krótkich i intensywnych lat publicznej misji, kiedy głosił Dobrą Nowinę i kiedy mali, ubodzy, chorzy i grzeszni słuchali Go i podążali za Nim.

Moje życie było zawsze naznaczone obecnością przy Mnie Mojego Syna Jezusa.

Pocieszcie Mnie w bólu. Proszę was o zaniesienie do bezpiecznego schronienia Mego Niepokalanego Serca wszystkich ludzi oddalonych, ateistów, grzeszników, niewolników grzechu i zła – tych, których zwiodły podstępne zasadzki Mojego i waszego Przeciwnika. To dlatego dziś chcę mieć was tu wszystkich ze Mną, w tym dniu, w którym byłam bez Mojego Syna."

Capoliveri (Livorno), 6.04.1996, Wielka Sobota
570 Pocieszcie Mnie w bólu
http://voxdomini.com.pl/gobbi/96.htm

Brak komentarzy: