18 grudnia 2008

O płaszczu Matki Bożej

Płaszcz Matki Najświętszej gdzieś przy nas się kryje
nikt nie zna jego kroju ani jego barwy
święta Anna go jeszcze twardą igłą szyje -
z kołnierzykiem, którego tanki nie podarły.

Może na Syberii, może przy nas leży,
czeka nas jak wakacje, jak kąpiel czerwcowa.

I zawsze ten, co stale mówi, że nie wierzy,
po cichu go odnajdzie i swe łzy w nim schowa.

Ks. Jan Twardowski

1 komentarz:

tk pisze...

Miłość Matki Bożej zachwyca. Jest piękna. Rodzi człowieka w jego kulturze, i przez to człowiek pięknieje. Bez tej miłości nie byłoby rozwoju, piękna i sensu. A jednak to, co najwznioślejsze u człowieka, jedynie boskie ma pochodzenie.

-nikt-