5 czerwca 2011

"...Kościół jest sakramentem królestwa..."

"...Kościół jest sakramentem królestwa; nie z tytułu dysponowania ustanowionymi przez Boga "środkami uświęcenia", które noszą nazwę sakramentów, ale dlatego, że Kościół dany jest po to, by człowiek "w tym świecie" widział świat mający nadejść i w Chrystusie widział go i przeżywał. Tylko wtedy, gdy wśród ciemności "tego świata" rozpoznajemy, że Chrystus już "wszystkie rzeczy sobą napełnił", dochodzi do odsłonięcia ich sensu:

"czy to świat, czy życie, czy śmierć,
czy to rzeczy teraźniejsze, czy przyszłe;
wszystko jest wasze, wy zaś Chrystusa,
a Chrystus - Boga"
(1 Kor 3, 22-23)

Chrześcijanin to ktoś taki, kto wszędzie, gdziekolwiek by skierował swój wzrok, znajduje Chrystusa i raduje się w Nim. Radość ta wszystkie jego plany, działania, zachowania, całe jego życie przeobraża w misję; w sakrament powrotu świata do Tego, który jest ŻYCIEM ŚWIATA.

Aleksander Schmemann, teolog prawosławny, 1921-1983.

Brak komentarzy: