10 października 2010

Ona ma dostęp otwarty do Serca Boga

25-27 III 1989 r. Mówi Pan:
I jeszcze jedno, dzieci. Matka zna najlepiej naturę swego dziecka. Zna wszystkie jego zalety, jak również wady, nawet te najszpetniejsze, ale nie brzydzi się go i nigdy się nie wyrzeknie, nawet wtedy gdy wydawałby się najbardziej zdeprawowany i gdy w jego poprawę nikt już by nie wierzył. Nikt prócz Matki. Matka ma zawsze nadzieję. Jeśli nie na ziemi, to jeszcze przed sądem Boga tłumaczy, usprawiedliwia, szuka nawet najmniejszego dobra w swoim dziecku i ukazuje je, a jeśli zawiedzie wszystko i syn marnotrawny nic na swoje usprawiedliwienie nie posiada, wtedy ta Matka, nieugięta w obronie waszej, oddaje Ojcu Niebieskiemu swój okup: Krew Syna swego, Krew moją, Brata waszego, za was przelaną. Wszelako Ona ma dostęp otwarty do Serca Boga, bowiem była najdoskonalszą Matką, służebnicą najwierniejszą, uczestniczyła w Męce mojej i oddała za wasze grzechy wszystko, co miała najdroższego: Jezusa, syna umiłowanego, gdy pod krzyżem konała z boleści wraz z Nim.
Dlatego ofiara Krwi mojej dokonana przez Maryję, kochającą najdoskonalej z was, inną ma cenę w Sercu Boga - który jest Miłością - niż ofiary wasze - ludzi grzesznych - i dla Jej błagań gotów jest przechylić sprawiedliwość swoją na rzecz zmiłowania.

(Anna "Zaufajcie Maryi", s. 28-29; http://wiara.daiguo.com/doc/Zaufajcie_Maryi.zip )

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Boże, nasz Panie, dlaczego wtedy gdy mamy tak wiele od Ciebie i powinniśmy Ci za to dziękować, nic nie mówimy. Zaś wtedy, gdy czegoś potrzebuje, Ty pierwszy się o tym dowiadujesz.

Za wszystko dziękujcie Bogu, taka jest bowiem wola Boża względem was w Jezusie Chrystusie(1 Tes 5,18)
Za otrzymane łaski to nie Bóg potrzebuje podziękowania. Okazanie wdzięczności Bogu potrzebne jest nam. To okazja do duchowego kontaktu z Jezusem i pogłębienia wiary.

Ne umiem dziękować Ci Panie,
bo małe są moje słowa
zechciej przyjąć moje milczenie
i naucz mnie życie dziękować.