12 marca 2010

Płakała ze względu na grzechy swiata

"Z niebiańską Córką obchodzono się tak, jak z innymi dziećmi w Jej wieku. Przyjmowała zwyczajny pokarm, tylko w bardzo małej ilości, spała bardzo krótko. Nie naprzykrzała się nikomu; nie płakała kapryśnie, jak to czynią inne dzieci, ale była bardzo łagodna. Cud ten pozostawał jednak ukryty, albowiem płakała często, tyle tylko, że jedynie ze względu na grzechu świata, błagając o zbawienie rodzaju ludzkiego lub z tęsknoty za przyjściem Zbawiciela; płakała jak przyszło na Jej wiek, ale zawsze z godnością Królowej i Monarchini. Już we wczesnym dzieciństwie Jej twarz wykazywała potęgę niezwykłego majestatu.
Rozsądna matka Anna obchodziła się z tym dzieckiem nadzwyczaj troskliwie i delikatnie. Jej ojciec Joachim kochał Ją miłością ojcowską i święta zarazem, chociaż nie znał jeszcze wówczas Jej tajemnicy, Bóg bowiem już wówczas napełnił go - tak jak i innych - szacunkiem dla Tej, którą obrał sobie za Matkę."

("Mistyczne Miasto Boże", Maria z Agredy, rozd. VIII)

Brak komentarzy: