21 grudnia 2011

"Liczne cuda..."(10)

NATYCHMIASTOWE OWOCE

To, co Matka Boża określiła jako natychmiastowe owoce Jej objawień w Montichiari stało się szybko jasne. Liczne cuda dokonały się już podczas objawienia 8 grudnia.

5-letni Ugo Seneci, chłopiec z Lumezzane (Brescia), który nie mógł się poruszać z powodu paraliżu, uczestniczył w objawieniu z rodzicami. Zaraz po objawieniu zaczął chodzić na oczach wszystkich. Po wyjściu z katedry chłopiec oświadczył w sposób pomimo wzruszenia całkiem naturalny: „Widziałem Matkę Bożą i uśmiechnęła się do mnie”. Chłopiec dorósł, do dziś jest zdrowy, założył rodzinę.

Teresina Magli, 25-letnia kobieta mieszkająca w Malpaga di Calvisano (Brescia) była od 12 lat dotknięta różnymi chorobami, między innymi gruźlicą i niemotą. Podczas objawienia znajdowała się w katedrze. Została uzdrowiona i podzieliła się swą radością ze zgromadzonymi, którzy szczerze jej gratulowali. Ta młoda kobieta została zakonnicą.

Inna kobieta, 30-letnia Laurina Zamboni z Montichiari, nigdy nie była całkowicie normalna. W wieku 18 lat oniemiała i cofnęła się w rozwoju umysłowym. Podczas gdy ojciec udał się do katedry wiedząc o mającym nadejść objawieniu, jego szwagierka zajmowała się nią w domu. W chwili objawienia, tak prosiła Matkę Bożą: „O, Święta Matko Boga, jeśli naprawdę się teraz ukazujesz, w katedrze w Montichiari, proszę daj zdrowie tej biednej chorej.” W tej samej chwili chora całkowicie odzyskała zdrowie i zaczęła wraz z ciocią odmawiać na głos różaniec z nieopisaną radością i żarem. Trudno sobie wyobrazić radość ojca po powrocie do domu. Do dziś dochodzi w Montichiari do niezwykłych i niewytłumaczalnych uzdrowień i nawróceń. (cdn)
Marino Parodi, "Montichiari – Fontanelle: trzy miecze... trzy róże..."
Stella Maris 371, str. 10-13
http://voxdomini.com.pl/vox_nr/vox69-70a.htm

Brak komentarzy: