11 września 2011

"Obojętność jest oznaką pogardy" (5)

"Moja córko! Chciałam ci pokazać całe nabożeństwo, jakim otaczałam mękę i śmierć mego Najświętszego Syna, aby zganić i zawstydzić niezmierną obojętność, jaką ludzie okazują wobec tego niewysłowionego dobrodziejstwa Odkupienia.
Jakże wstrętna i niebezpieczna jest niewdzięczność i obojętność ze strony ludzi!
Obojętność jest oznaką pogardy, bo człowiek nie zapomina tego, co ceni.
Jakże ludzie mogą pogardzać tym nieskończonym dobrem, które przypadło im w udziale; jakże mogą zapomnieć o miłości, z jaką odwieczny Ojciec wydał na śmierć swego Jednorodzonego Syna; jak że mogą zapomnieć o owej miłości z jaką Syn przyjął ten śmierć?
Martwa ziemia jest wdzięczna temu, kto ją uprawia i pielęgnuje. Dzikie zwierzęta oswajają się i stają się łagodne, aby okazać wdzięczność za okazane dobrodziejstwa.
Także ludzie pomiędzy sobą są wdzięczni swym dobrodziejom. Jeżeli ktoś wobec nich okazuje niewdzięczność czują się dotknięci, uważają to za obrazę i potępiają takie zachowanie.

Skąd więc bierze się ta niewdzięczność ludzka wobec Boga i Odkupiciela, dlaczego ludzie zapominają ile wycierpiał , aby ocalić ich od wiecznego potępienia?
Mało tego, ze swej strony uskarżają się, że Bóg nie spełnia jak najprędzej ich życzeń!
Aby śmiertelnicy dowiedzieli się, jaką odpowiedzialność ściągają na swoją głowę przez taką niewdzięczność, oznajmiam ci:
gdy Lucyfer i jego złe duchy spostrzegają w jakiejś duszy taką niewdzięczność, wtedy są pewni, że należy ona do nich.

Jeżeli ktoś nie zważa na dobrodziejstwa wyświadczone przez Boga, nie pozna się także na diabelskich sztuczkach i oszukaństwach.
Próbują wtedy kusić i doprowadzać do upadku takie dusze, które nie posiadają najskuteczniej broni przeciwko nim.
Ponieważ złe duchy wiedzą o tym wszystkim, więc dokładają wszelkich wysiłków aby zatrzeć w duszy człowieka pamięć o dziele Odkupienia, a zwłaszcza o męce i śmierci Pana Jezusa.
Osiągają ten cel w przypadku wielu ludzi i szerzą spustoszenie pomiędzy duszami.
Jeżeli natomiast człowiek pobożnie rozpamiętuje mękę Chrystusa, wtedy szatani tracą odwagę i boją się nawet wystawić na pokusy taką duszę.
Wiedzą bowiem, że z rozpamiętywania męki Pańskiej pochodzi siłą, która uniemożliwia im zbliżenie się do takiego człowieka." (cdn)

(Nauka Najświętszej Królowej niebios skierowana do czcigodnej Marii z Agredy
na zakończenie rozdziału LIV "Jak Najświętsza Maryja Panna rozważała mękę Pana Jezusa..."; "Mistyczne Miasto Boże", Warszawa-Struga,"Michalineum", 2005, s. 315-316)

Brak komentarzy: